Tuesday 29 December 2015

Zużyte kosmetyki Listopad/Grudzień 2015 Czesc 1

Nie nazwalam tego postu "Projektem denko", gdyż tenże projekt przeprowadza się gdy mamy nadwyżkę produktów i postanawiamy zużyć to co mamy na stanie i nie kupować nic nowego w międzyczasie. Ja niestety czy stety ;) lubię kupować i wypróbowywać nowe kosmetyki. Jednak robię to zawsze w granicach rozsądku i kupuje tyle ile wiem że zużyje i nie wyrzucę kompletnie niezużyte.
 Na początek pielęgnacja ciała.

Nivea "Firming Body Oil". Bardzo dobry produkt, który zostawia delikatny film. Dobrze nawilża, skóra zdecydowanie lepiej po nim wyglądała. Używałam go podczas wakacji w Grecji gdzie się "troszkę" spaliłam. Olejek bardzo mi wtedy pomógł, zminimalizował schodzenie skóry. Skóra szybciej doszła do siebie. Dość szybko się wchłania. Ocena 5/6





Nivea "Good-bye cellulite Gel-Cream". Nie wierze w cuda. Żaden krem stosowany sam bez diety i ćwiczeń nie usunie cellulitu. Krem kupiłam pod wpływem impulsu, z doświadczenia wiem, że niektóre takie kremy pomagają poprawić kondycje skóry, dzięki czemu cellulit staje się mniej widoczny. Tenże produkt delikatnie poprawił wygląd skóry, stosowała go jednocześnie ćwicząc. Co do diety, od paru lat nie staram się nie jeść produktów, które powodują powstawanie cellulitu, więc mam go powiedzmy pod kontrolą. Szybko się wchłania,ładnie pachnie i poprawia kondycję skóry. 3/6.


Atrixo "Enriched moisturing cream". Nie pierwszy i nie ostatni raz kupiłam ten krem, na zdjęciu znajduję się mini wersja - 50ml, która była dołączona do pełnej wersji 200ml, która zużyłam jakiś czas temu. Krem stosowałam na noc oraz przed wyjściem z domu. Nawilż, szybko się wchłania, delikatnie pachnie. Wersja z zakrętką, aplikujemy tyle kremu ile chcemy. 5/6


Le Couvent des Minimes Botanical Recipe of the Cloister, krem do rąk. Był w jednym z boxów z Latest in Beauty. Sprawdziłam go na necie. Można go kupić w Bootsie, 25ml za £3.00. Krem używałam w pracy. Pięknie i długo pachnie. nie zostawia tłustego filmu, szybko się wchłania, bardzo dobrze nawilża. 5/6


Dry Shampoo Original. Kupiłam go bodajże w Homebargains, niestety nie wiem co to za firma, z tyłu przy bar kodzie widnieje TJM Ltd. W każdym bądź razie , był to dobry produkty o delikatnym zapachu. Suche szampony zawsze stosuje na noc, rano włosy są świeże i wyglądają bardziej naturalnie niż gdybym użyła suchy szampon rano.  5/6


Kolejny zużyty suchy szampon to Batiste - Coconut & Exotic Tropical. Ładny, delikatny i nienarzucający się zapach. Stosowałam i na noc, jak i rano przed wyjściem z domu. Nie zostawiał białej poświaty na włosach czy na śladów ubraniach. Działa włosy są widoczne odświeżone. 6/6


Right Guard for Women - Total Defence 5 - Sport 48h. Zapach ładny i delikatny. I to jedyne plusy tego antyperspirantu. Niestety czasem zostawiał białe ślady, no i nie chronił przed poceniem. Dodatkowo nie miałam szansy skończyć opakowania, gdyż atomizer się zepsuł, 2/6

No na razie tyle. Niedługo opublikuje część drugą.


Sunday 20 December 2015

Macadamia Oil Extract Foot Pack - Maska do stów z ekstraktem olekju macadamia



Maska do stóp o właściwościach nawilżających i zmiękczających, w formie skarpetek. Kosztowała tylko jednego funta, więc czemu nie spróbować. Opakowanie bardzo ładne i duzo na nim mojego ulubionego niebieskiego koloru .
Skarpetki zrobione są z dwóch różnych materiałów. Pierwsza to warstwa zewnętrza, zrobiona z materiału podobnego do tego jakiego używa się do siatek lub rękawiczek do farbowania włosów. Skarpetka wewnętrzna, robiona jest z fizeliny i jest nasączona preparatem, które ma za zadanie nawilży skórę.


Skarpetki powinno nałożyć na czystą i suchą skórę i trzymać je na stopach przez 20 min. Produckt zawiera Menthol, który daje uczucie chłodu w czasie używania. To uczucie trwa długo po zciągnieciu skarpetek, co czyni ten produkt idealnym na letnie, upalne dni.


Po zdjęciu skarpetek na stopach znajduję się jeszcze lekka warstwa specyfiku, która po jakimś czasie sama się wchłonie, ewentualnie można go wmasować.
Co do efektów, stopy są nawilżone, ale po jednym razie ciężko o jakiś mega super efekt. Jako że kupiłam, podobny produkt o innej nazwie, z prawie takim samym składem i od tego samego producenta, zobaczymy jak stopy będą wyglądać po jego użyciu.
Na pewno produkt będzie miło użyć latem lub po jakiejś dłuższej wędrówce.

Thursday 17 December 2015

You Beauty Discovery Grudzień/December 2015





Z racji, że miałam trochę spraw na głowie w pierwszy dzień grudnia, dopiero pod koniec dnia zdałam sobie sprawę że dziś jest pierwszy dzień miesiąca i czas wybrać co powinno się znajdować się w moim pudełku. No i pod koniec dnia produkt które chciałam mieć były już wyprzedany. Ogólnie wybór według mnie był skromny i niezachęcający do kupna pudełka. Mimo wszystko wybrałam dwa produkty i po paru dniach box był już ze mną. Z racji że produkty były w miarę małe, pudełko zmieściło się przez otwór na listy.

Poniżej lista produktów z których można było wybrać dwa:

 •  philosophy – krem pod oczy (3ml) 
  Heaven Skincare – Silver Bee Venom Mask - maska do twarzy  (5ml) 
•  KIKO – Long Lasting Stick Eyeshadow - cień do powiek w sztyfcie(1.64g) 
•  beatitude – Joy Body Oil - olejek do ciał (10ml)
 • NUXE – Huile Prodigieuse  (10ml) 
•  REN – Moroccan Rose Otto Body Lotion - balsam do ciała(50ml) 
•  Candle de la Crème – Ylang Ylang & Cedarwood Spa Massage świeczka
•  PIXI – Glow Tonic Exfoliating  - złuszczający tonik do twarzy(15ml) 

Plus w każdym pudełku mozna było znaleść:
 Studio10 – Miracle Effect Priming Serum (1ml sachet) oraz
 Narciso Rodriguez – NARCISO eau de toilette (0.8ml)


Ja chciałam świeczkę, niestety się spóźniłam. Wybrałam  krem pod oczy oraz balsam do ciała firmy REN. Zastanawiałam się nad cieniem do powiek w sztyfcie firmy KIKO, ale obawiałam się że mogę dostać taki sam kolor jaki już mam. Obecnie w posiadaniu mam dwa sztyfty z których jestem zadowolona.

 


 

Tuesday 1 December 2015

Black Friday 2015 Boots Haul

Malutki Haul z Boots. Zakupy robiłam w piątek on-line, a paczkę odebrałam ze sklepu w poniedziałek.


Skusiły mnie dwie promocję. Pierwsza  to Star Gift firmy Benefit, czyli 8 najlepiej sprzedających się produktów tejże firmy, w wersji mini.



they’re real! Mascara
they’re real! Liner
The POREfessional face primer
Boi-ing (odcień 1 & 2) korektor
High beam highlighter
it’s potent krem pod oczy
Hoola bronzer
Rockateur róż


Cena £25.00, nie można go już kupić on-line, ale jeszcze wczoraj go widziałam w lokalnym Bootsie. Z firma Benefit miałam juz przyjemność obcować. Miałam tusz Rollerlash z którego byłam bardzo, bardzo zadowolona. oraz Primer The Porefessional, też była zadowolona. 


Kolejna promocją była na pędzle z Real Techniques. Starer Set, czyli 5 pędzli do makijażu oczu. W zestawie znajdują się: 
Base shadow brush, deluxe crease brush, accent brush, aixel-point eyeliner brush, brow brush. Jeszcze nie uzywałam, jak zacznę to napiszę coś więcej. Lecz już teraz mogę powiedzieć że pędzle wyglądają na dobre jakościowo. Opakowanie/etui super, można je zgiąć na pół i postawić na toaletce.  Cena £10,99, przecenone z £21,99.
 


No, a że myślałam ostatnio o jakimś zestawie do konturowanie. Myślałam o firmie Sleek, z której mam jedną paletkę cieni do oczu i z której jestem zadowolona. Trochę poszperałam w necie i wiedziałam, że ten zestaw jest dobry. Wybrałam wersje medium., którą dziś przetestowałam. Bronzer jest matowy i ciemniejszy niż się spodziewałam, bardzo dobrze się go nakłada i dobrze się trzyma na twarzy. Rozświetlacz, prawie niewidoczny na twarzy. Cena £6,49
 
 
A że Boots miał promocje: "Jeśli wydasz £10, dostaniesz w prezent w postaci paletkę do oczu i policzków tej firmy". To ja oczywiście bez problemu wybrałam kolejna rzecz. Było to:
Eyebrow pencil, wybrała wersje medium . Mam z natury ciemne brwi, ale od jakiegoś czasu, zapewne w skutek częstej regulacji brwi, trochę mi się one przerzedziły, więc od jakiegoś czasu je lubię podkreślać. Użyła dziś  ten kosmetyk i jestem bardzo zadowolona, szczoteczka świetnie ujarzmia brwi. Cena £5,99
 
Jako prezent dostałam: "Eye & Cheek palette" "Dancing til dusk ", paletka zawiera róże oraz cienie do oczu.  Cena £9,99
 


Pożniej już sama nie wiem czemu, kupiłam trzy rzeczy firmu Barry M, możliwe że skusiła mnie kolejna promocja. Ech te promocję. 
 
 Tym razem prezent w postaci paletki jeśli wyda się £9 na produkty z firmy Barry M. W tenże  sposób stałam się posiadaczką, pisaka do zdobienia paznokci w kolorze srebrnym. £4,99 

Oraz cienkiej, wodoodpornej kredki do oczu w kolorze czarnym. Po dzisiejszym dniu mogę stwierdzić, że aplikacja jest bardzo łatwa i przyjemna. Efekt super, można naprawdę cienką i precyzyjna kreskę zrobić. No i kreska trzymała się na moich powiekach cały dzień. £4.59
 
 
W prezencie dostałam paletkę "Get up and glow", w środku znajduję się 1 bronzer, 1 rozświetlacz i 3 róże. - £6,49
 
 
Ogólnie jestem bardzo zadowolona, dawno nie miałam tylu róży i bronzerów do wyboru.  Każda paletka posiada lusterko.